Zima nam nie straszna.. :)
Witajcie..
Zima nam nie straszna bo mamy ciepłe kurteczki to po pierwsze a po drugie to raczej mamy jesień niż zimę..
Kurteczki tylko dwie bo muszę się Wam do czegoś przyznać..
Luna jakiś czas temu pojechała do nowego domku.. Nie miałam zamiaru jej nigdzie wysyłać... Po prostu zostałam zasypana wiadomościami o treści "kocham ją , marzę o niej" itd.. I w ten sposób Luna zamieszkała w Wielkiej Brytanii...
A w mojej głowie zrodził się plan.... :) niemal szatański... I teraz czekam na nową mieszkankę.. i pewnie poczekam jeszcze jakiś dłuższy czas... Mam nadzieje że będzie warta tego czekania.. Mogę ją Wam dzisiaj przedstawić z imienia... Czekam na Lilianę -Lili- Lil...
Poniżej ciepłe kurteczki.. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny...
Pa Lunka... :* Będę tęsknić...
Zima nam nie straszna bo mamy ciepłe kurteczki to po pierwsze a po drugie to raczej mamy jesień niż zimę..
Kurteczki tylko dwie bo muszę się Wam do czegoś przyznać..
Luna jakiś czas temu pojechała do nowego domku.. Nie miałam zamiaru jej nigdzie wysyłać... Po prostu zostałam zasypana wiadomościami o treści "kocham ją , marzę o niej" itd.. I w ten sposób Luna zamieszkała w Wielkiej Brytanii...
A w mojej głowie zrodził się plan.... :) niemal szatański... I teraz czekam na nową mieszkankę.. i pewnie poczekam jeszcze jakiś dłuższy czas... Mam nadzieje że będzie warta tego czekania.. Mogę ją Wam dzisiaj przedstawić z imienia... Czekam na Lilianę -Lili- Lil...
Poniżej ciepłe kurteczki.. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny...
Pa Lunka... :* Będę tęsknić...
No ten płaszczyk rewelacja :D Kiedy zaczniesz szyć na Blythe???
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa co tam do ciebie przyjedzie :)
Dziękuję.. Na Blythe.. ? Hmm zacznę szyć zaraz jak takowa zakupię.. a przed zakupem przyjdę do Ciebie po poradę.. żeby zakup był dobre.. ;)
UsuńPiekna i kurteczka i plaszyczyk. Podziwiam serdecznie bo ja bardzo nie lubie pozbywac sie swoich lal ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.. Ja też nie lubię .. szybko się przywiązuję.. ale nie jestem w stanie ogarnąć tylu lal w taki sposób aby ich nie zaniedbywać.. :)
UsuńPozdrawiam serdecznie... :)
:( no tak to już jest.....Jedne lale odchodzą,żeby mogły przyjść następne....
OdpowiedzUsuńKurteczki przepiękne :) mam nadzieję,że mi kiedyś taką na msd uszyjesz :) albo podobną :)
no właśnie tak to już jest.. hmm... :/
UsuńA co do szycia to wiesz że Ci uszyje.. :D
Przepiękne ciuszki!
OdpowiedzUsuńDziękuję... Pozdrawiam serdecznie.. :)
UsuńOjej śliczne kurteczki :) Ja się do swoich zabrać jakoś nie potrafię, strasznie krzywo mi wychodzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuje... Nie od razu wszystko wychodzi ale zawsze warto próbować.. ;)
UsuńPiekne kurteczki!
OdpowiedzUsuńSzkoda ze Luna pania opuscila....
Obstawiam ze nowa panna to bjd.... jak trzeba bedzie na nia dlugo czekac.... tak mysle :D
Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo... Tak mnie też jest przykro ale tak to w lalkowym świecie bywa... a co do "Nowej" to ciiii.... to tajemnica.. :)
UsuńPrawda.... cos za cos. Tak, wiem tajemnica, juz nic nie mówie :)
UsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Śliczna kurteczka i płaszczyk, podziwiam za gust i pomysł :)
OdpowiedzUsuń